Wskazówki biologicznego zegara nie mają w zwyczaju się zatrzymywać. Uważa się wręcz, że w pewnym wieku przyspieszają tempo i zaczynają tykać coraz szybciej. Czy to oznacza, że przychodzi moment, kiedy osiągnięcie satysfakcjonującej kariery staje się więcej niż trudne?
Niech rzuci kamieniem ten, kto chociaż raz nie spotkał się z ogłoszeniem, w którym była zawarta informacja, że poszukiwana jest osoba do pracy w „młodym, dynamicznym zespole”. To wyrażenie trochę stało się tożsame z przeświadczeniem, że energii można spodziewać się tylko po młodych pracobiorcach, więc ci odrobinę starsi nie mają już takiej siły przebicia w rekrutacji. To niesprawiedliwe i krzywdzące, ponieważ wiek jest tylko liczbą i nie powinien stanowić bariery w procesie konkretyzacji zawodowych marzeń.
– Jestem zdania, że wszystko jest możliwe do realizacji, jeśli mocno się w to wierzy, a także jest się w stanie zaoferować pełnię swojej pracowitości i determinacji. Wiek nie odgrywa tu żadnej roli. Może być natomiast atutem – jesteśmy dojrzalsi, a to wiąże się z wieloma dodatkowymi walorami. Nie bez powodu Jeanne Moreau mawiała, że nieważna jest fasada, ważna jest zawartość – uważa Katarzyna Opiekulska, dyrektor zarządzająca LSJ HR Group.
Najgorsze, co może nam się przytrafić, to pogłębianie swoich wewnętrznych ograniczeń. Opuśćmy bezpieczną przystań, która blokuje nas przed zrobieniem poważnego kroku do przodu. Schematy, opinia publiczna czy niepewność na zawsze winny zniknąć z naszego życia. Na czoło niech wysforuje się potrzeba rozwoju i spełniania ambicji. Podejmiesz to wyzwanie, prawda?
– Jako rekruterka spotykam się z wieloma osobami poszukującymi swojej drogi zawodowej. Co ciekawe, kandydaci po czterdziestym roku życia to często nie tylko kompetentne, ale i wielce skromne osoby, co wyróżnia ich niejednokrotnie na tle młodych ludzi po studiach. Robią wrażenie podejściem, również pod kątem oczekiwań finansowych. Często słyszę: „Wiem, że najpierw muszę wykazać się przed pracodawcą działaniem, o pieniądzach możemy porozmawiać później”. Takie nastawienie często stoi w opozycji do postawy pokolenia Z, które najpierw wymaga, później oferuje coś od siebie. Pokora w procesie rekrutacji ma duże znaczenie i często jest kluczem do sukcesu – mówi Joanna Korpowska, specjalistka ds. rekrutacji LSJ HR Group.
Masz poczucie, że zbyt długo jesteś na tym samym stanowisku? Wiesz, że stać Cię na więcej? Przestałeś się rozwijać? Środowisko podcina Ci skrzydła? To dobry moment na to, aby zmienić wszystko to, co Cię blokuje. Nie wpędzaj się w poczucie winy, że zmarnowałeś czas i powinieneś uczynić to o wiele szybciej. Sspoglądaj przed siebie i nie trać czasu na kwestie, które nie są istotne. Wszakże to po 40–tce wielkie kariery rozpoczęły choćby Martha Steward, Maria Skłodowska-Curie czy Vera Wang!
To, co jest powyżej, dotyczy motywacji i sposobu postrzegania siebie. Wzmocnisz pozytywne poczucie, jeśli zadbasz o pogłębienie swoich kompetencji zawodowych. Najlepiej wiesz, gdzie leżą twoje rezerwy, więc pomyśl o odpowiednich szkoleniach i kursach, które okażą się nieocenionym wsparciem. Nie bój się prosić o pomoc znajomych, którzy mogą nie tylko wiedzieć, gdzie są atrakcyjne wakaty w firmach, ale i szepnąć na twój temat kilka dobrych słów.
Kim jest osoba po 40–tce? Najpewniej kimś, kto ma mnóstwo kontaktów, doświadczenie zbudowane na wielu różnorodnych sytuacjach i projektach, życiową mądrość, a także wachlarz kwalifikacji i umiejętności. Czy przypadkiem nie są to przymioty, których mogą zazdrościć osoby dopiero zaczynające przygodę zawodową?
– Każdy wiek ma swoje atuty, które uwidoczniają się w trakcie pracy. Z całą pewnością potrzeba do tego dobrego zespołu i przełożonych, którzy będą potrafili wydobyć z danej osoby wszystko to, co ma w sobie najlepsze. Lubię każdą siebie – zarówno tę z początku swojej zawodowej drogi, jak i tę obecną. Wiem, że gdyby nie doświadczenia z przeszłości, dziś byłabym zupełnie inną osobą. Najważniejsze to nauczyć się mądrze korzystać z tego, co przynosi życie i nie zatracić w sobie wewnętrznej pasji – uważa Katarzyna Opiekulska.
Kolejnym Twoim atutem jest to, że w wieku 40 lat i więcej najprawdopodobniej masz już ułożone, ustabilizowane życie prywatne. Nie generalizujemy i zdajemy sobie sprawę, że nie jest to normą, ale jednak zazwyczaj wiek jest równoważny z dorosłymi dziećmi i tym samym mniejszą liczbą zobowiązań. To też powoduje, że jesteś o wiele bardziej dyspozycyjny i możesz pracować w bardziej elastycznych godzinach. Z całą pewnością to dobra nowina dla pracodawcy.
Doświadczenie zawodowe powoduje, że wiesz, co jest Twoją mocną stroną i masz poczucie, w którym kierunku rozwoju chciałbyś podążać. Nie jesteś już niepewną „chorągiewką” miotającą się pomiędzy możliwościami. Raczej więc nie odejdziesz po miesiącu z pracy, bo uznasz, że wolisz robić coś innego. To sprzyja wiązaniu się na dłużej, ponieważ da poczucie bezpieczeństwa przełożonym, którzy będą mieli większą pewność, że warto w Ciebie inwestować i obdarzyć zaufaniem.
– Pokolenie czterdziestolatków to pokolenie ludzi szanujących pracę, która jest dla nich nie tylko środkiem do zarabiania pieniędzy, ale także źródłem satysfakcji, rozwoju i samozadowolenia. Rozwój zawodowy traktują etapowo, awans pionowy jest dla nich elementem wtórnym na rzecz zaangażowania i zdobywania nowych kompetencji. Dzięki temu, że wyższe stanowiska nie są celem samym w sobie, stają się dla nich wypadkową ich działań na rzecz rozwijania siebie i organizacji, z którą wzrastają – dodaje Joanna Korpowska.
Niech Twój wiek nie stanie się sztuczną barierą. Przecież współpracowałeś już z osobami młodszymi od Ciebie i nie wyglądało to źle, prawda? Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wspomnij o tym i podkreśl, że nie masz żadnych problemów komunikacyjnych w takich relacjach. Twoja elastyczność i umiejętność dostosowania się do otaczających realiów z całą pewnością może być doceniona. Tym elementem jest także kwestia Twojego wirtualnego świata. Przejrzyj się, czy na Twoich profilach społecznościowych nie ma niczego, co mogłoby Cię dyskredytować na etapie starania się o pracę. Zrób z tym porządek i pamiętaj, że obecnie budowanie wizerunku internetowego jest niezwykle ważne. To już nie tylko Twoja wizytówka, ale również firmy, w której pracujesz.
Zmiany demograficzne w społeczeństwie wymagają przekształcenia postawy zarówno pracobiorców, jak i pracodawców. Kult młodości musi odejść do lamusa. Coraz częściej będzie tak, że osoby po 40-tce będą tworzyły rynek pracy w Polsce. Czy powinniśmy się tego obawiać? Wprost przeciwnie. Winniśmy czerpać z ich doświadczenia i kompetencji. To oni będą najszerszą grupą konsumentów, więc cała filozofia tworzenia biznesu również będzie musiała transformować. Im szybciej to zrozumiemy, tym lepiej. Dla wszystkich!
Autor: Paweł Drąg, LSJ HR Group
