Cyfryzacja w Polsce: 40% firm na etapie podstawowym

Cyfryzacja w Polsce: 40% firm na etapie podstawowym

Choć 84 proc. polskich przedsiębiorstw deklaruje, że transformacja cyfrowa jest dla nich priorytetem, rzeczywistość pokazuje znaczące luki w jej realizacji. Tylko 40 proc. polskich firm osiąga podstawowy stopień wykorzystania technologii cyfrowych, podczas gdy średnia unijna wynosi 55 proc.

 

Często myślimy o transformacji cyfrowej wyłącznie w kontekście działów IT. To błąd, bo dziś kompetencje cyfrowe są niezbędne w każdym obszarze organizacji. Problem w tym, że firmy nie nadążają za tempem zmian. Marketing potrzebuje umiejętności analizy danych, sprzedaż musi sprawnie poruszać się w świecie digital, a działy finansowe coraz częściej wykorzystują zaawansowane narzędzia analityczne. To wszystko wymaga nowych kompetencji, których wciąż brakuje – mówi Joanna Mihułka-Petru, prezeska Altkom Akademii.

Według raportu „Transformacja Cyfrowa 2024” przygotowanego przez EY, cyfryzacja najbardziej wpływa na:

  • obsługę klienta (47 proc. firm),
  • sprzedaż (43 proc.),
  • logistykę (36 proc.).

Jednak wiele firm nie jest przygotowanych na te zmiany. Według najnowszego raportu Banku Światowego, polskie przedsiębiorstwa znacząco odstają od średniej unijnej pod względem wykorzystania zaawansowanych technologii cyfrowych.

– Widzimy fundamentalną zmianę w sposobie funkcjonowania firm. Niestety, większość organizacji nie jest na nią gotowa. Brakuje nie tylko kompetencji technicznych, ale przede wszystkim umiejętności łączenia wiedzy biznesowej z cyfrową – wyjaśnia Szymon Lisowski, CEO Socjomanii, która specjalizuje się w digital marketingu, innowacjach biznesowych i HR, z naciskiem na aspekty cyfrowe.

Sytuację pogarsza demografia. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2035 r. liczba osób pracujących może zmniejszyć się o 2,1 mln, co stanowi 12,6 proc. obecnego stanu zatrudnienia. W obliczu kurczących się zasobów kadrowych, firmy będą musiały postawić na rozwój kompetencji obecnych pracowników.

Tylko 5,7 proc. dorosłych Polaków podejmuje wyzwania związane z rozwojem własnych kompetencji po zakończeniu formalnej edukacji. Dla porównania w krajach skandynawskich to prawie 30 proc. To pokazuje skalę wyzwań, przed jakimi stoimy – podkreśla Joanna Mihułka-Petru.

Problem braku wykwalifikowanych pracowników dotyka już 82 proc. polskich małych i średnich przedsiębiorstw. Jednocześnie koszt zastąpienia odchodzącego pracownika to równowartość jego rocznego wynagrodzenia.

Eksperci przewidują, że w najbliższych latach zmieni się profil kompetencyjny większości stanowisk. Nie oznacza to jednak, że pracownicy zostaną zastąpieni przez technologię.

– Automatyzacja przejmie powtarzalne zadania, ale zwiększy się zapotrzebowanie na role wymagające łączenia kompetencji cyfrowych z typowo ludzkimi umiejętnościami jak kreatywność, empatia czy kompleksowe rozwiązywanie problemów – dodaje Szymon Lisowski. – Transformacja cyfrowa to przede wszystkim zmiana kulturowa. Niestety, wiele firm skupia się wyłącznie na wdrażaniu nowych narzędzi, zapominając o kluczowym elemencie – ludziach. Bez odpowiedniego przygotowania zespołów, nawet najlepsze technologie nie przyniosą oczekiwanych rezultatów – podsumowuje Joanna Mihułka-Petru.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

NEWSLETTER

HUMAN RESOURCES
HOT NEWS

OSTATNIO DODANE
SOCIAL HR CORNER