W ciągu najbliższych miesięcy aż 55% firm w Polsce planuje znaczący wzrost inwestycji w zarządzanie pracownikami – wynika z badania Deloitte „Trendy HR 2017. Zmiana zasad w erze cyfryzacji”. Raport pokazuje, jakie wyzwania stoją przed liderami biznesu i HR w zmieniającym się otoczeniu społecznym, demograficznym, ekonomicznym i cyfrowym. Podążanie za trendami to element niezbędny w osiąganiu sukcesu firmy – mówi Robert Strzelecki, wiceprezes ds. operacyjnych w spółce technologicznej TenderHut.
Cyfrowa rewolucja wkracza do działów HR
W miarę postępującej cyfryzacji, szefowie firm i działów HR powinni rozważyć zastosowanie przełomowych technologii, które mogą pomóc zaspokoić potrzeby kadrowe. Dane wskazują, że 56% firm modyfikuje programy kadrowe w taki sposób, by umożliwiały korzystanie z narzędzi cyfrowych i mobilnych, zaś 33% już korzysta z różnych form aplikacji opartych o sztuczną inteligencję, służących rozwiązywaniu problemów z zakresu HR. Dla przedsiębiorców każda innowacja, która pomoże w usprawnieniu działania ich firmy jest ważna. Większość pracowników to młodzi ludzie, których zarówno praca, jak i życie prywatne bazują na smartfonach i innych możliwościach, jakie daje im rozwijająca się nieustannie technologia. Jedną z nich jest używanie aplikacji mobilnych, które na co dzień usprawniają pracę. – Teraz komputer i smartfon służą nam do pracy praktycznie na równi, więc cenne są np. aplikacje synchronizujące dane z obu narzędzi. W naszym biurze prym wiedzie z kolei Zonifero – aplikacja nawigująca po budynku, która zapobiega ciągłemu gubieniu się w gąszczu firmowych korytarzy – tłumaczy Robert Strzelecki. Dla firm istotne jest, by iść z postępem technologicznym i dlatego by usprawnić działanie firmy coraz więcej rzeczy robimy on-line.
Budowanie organizacji przyszłości to priorytet
Zmiany technologiczne zachodzą w bardzo szybkim tempie, całkowicie przekształcając nasze życie, pracę i sposoby komunikowania się. Firmy również dostosowują się do tych zmian. Dla niemal 90% szefów działów HR i prezesów firm na całym świecie, budowanie organizacji przyszłości jest priorytetem. Wiele firm wdraża u siebie modele organizacji przedsiębiorstwa opierające się na coraz silniejszym trendzie pracy w sieci. – Biznes dziś robi się wirtualnie: spotkania on-line są coraz popularniejsze, bo nad jednym projektem czasem pracują specjaliści z kilku krajów. To, co parę lat temu wydawało się niemożliwe, dziś staje się codziennością – dodaje Strzelecki. Zdaniem Deloitte tylko 35% specjalistów HR uznaje, że poziom wydajności ich działów jest „dobry” lub „bardzo dobry”, a jedynie 11% respondentów wie, jak stworzyć organizację przyszłości. Warto jednak pamiętać, że nie wszystko opiera się na działaniach w sieci. Pracodawcy muszą brać pod uwagę, że istnieją pewne wymogi i standardy, które muszą spełnić, by ludziom pracowało się lepiej.
Co pod sufitem piszczy ?
Jak wynika z badań, w Polsce tylko 2% stanowisk w pracy spełnia standardy ergonomii, a niecała połowa spełnia te wymogi tylko częściowo. Badanie miało na celu uświadomić pracodawcom, że nieodpowiednie warunki pracy nie tylko pogarszają ich wizerunek, ale również narażają ich na koszty spowodowane zwolnieniami chorobowymi oraz związaną z tym niższą wydajnością pracy. – Warto jednak zauważyć, że z roku na rok coraz więcej właścicieli firm i przedsiębiorców jest zainteresowanych tym tematem i widzi potrzebę dostosowania biur do wymogów prawnych z uwzględnieniem wysokich standardów wykończenia i wyposażenia. Rośnie świadomość, że poprawa komfortu pracy w biurze przyniesie widoczne efekty i przede wszystkim przełoży się na jakość wykonywanych zadań – mówi Paweł Gossa, prezes firmy INVESTCOVER. – Niewiele osób zdaje sobie sprawę na przykład z tego, że brak sufitów podwieszanych, z którymi coraz częściej spotykamy się w nowoczesnych biurach może generować problemy akustyczne związane z szumami wysokiej częstotliwości. Źródłem tych szumów jest duża ilość urządzeń technicznych montowanych pod sufitem typu fancoile, klimakonwektory, zawory ograniczające przepływ cieczy, czy też przepływ samego powietrza w kanałach wentylacyjnych. Kolejny problem związany jest z echem i pogłosem, których źródłem są odbijające się dźwięki od elewacji, powierzchni ścian w tym ścian szklanych, sufitów oraz twardego wyposażenia. Wszystkie te elementy, o ile nie zostaną podjęte odpowiednie kroki zapobiegawcze, mogą obniżać jakość środowiska pracy i przyczyniać się do problemów z koncentracją pracowników, zmniejszając tym samych ich efektywność w pracy. To tylko przykład, ale pokazuje, że o przestrzeni biurowej należy myśleć poczynając od najmniejszych detali – dodaje Paweł Gossa.
Efektywność zależy od zaplanowania przestrzeni
Jest wiele czynników, które wpływają na jakość naszej pracy, jednak przestrzeń biurowa odgrywa tu kluczową rolę. Dziś klasyczne pomieszczenia z biurkami stają się pomału przeżytkiem – ludzie w biurze chcą czuć się swobodnie. Właśnie dlatego coraz częściej w biurach odchodzi się od tradycyjnych rozwiązań, na rzecz przestrzeni pobudzających kreatywność. Era open space’ów z przydzielonym każdemu pracownikowi biurkiem powoli ustępuje miejsca nowemu, bardziej mobilnemu modelowi biura, jakim jest Activity BasedWorking. Powierzchnia biurowa nie jest podzielona na pojedyncze stanowiska pracy, lecz na strefy przeznaczone do wykonywania konkretnych zadań. Pracownicy mają możliwość wybierania miejsca pracy zgodnie z zadaniem, nad którym aktualnie pracują. Sposób pracy jest więc elastycznie dopasowywany do ich potrzeb. Miejsce pracy wcale nie musi się więc składać z przydzielonego biurka z krzesłem. – W wielu firmach tworzone są przestrzenie do swobodnej komunikacji i rozmów, co jest ważne, ponieważ pracownicy lubią przedyskutować z kimś swój pomysł, poradzić się drugiej osoby, czy wymienić doświadczenia. Równie ważne są miejsca do spędzania wolnego czasu, odpoczynku i przestrzeń, w której pracownicy będą mogli skupić się na pracy, tak, żeby nikt im nie przeszkadzał. Podział na strefy to naturalny kierunek, w który wynika z potrzeb zmieniającego się stylu pracy, dlatego coraz więcej przedsiębiorstw idzie za tym trendem – mówi Paweł Gossa.
„Constant feedback”
W najbliższym czasie działy personalne będą poświęcać dużo uwagi procesom związanym z tzw. „miękkim HR”. Jak się okazuje, według badania przeprowadzonego przez Deloitte, aż 58% menedżerów wyższego szczebla twierdzi, że tradycyjne metody zarządzania wydajnością nie zwiększają zaangażowania pracowników, ani ich efektywności. W związku z tym, roczne oceny pracownicze powoli odchodzą do lamusa, a ich miejsce zajmuje nowy trend – tzw. constant feedback. Jest to nowe podejście do zarządzania efektywnością, oparte na bezpośrednim i częstym kontakcie między pracownikiem i menedżerem, przy wykorzystaniu opinii innych współpracowników. Pozytywna informacja zwrotna przyczynia się do wzrostu motywacji, a co za tym idzie – zadowolenia z wykonywanej pracy. Konstruktywny feedback może być także siłą napędową do wprowadzenia zmian. Nowoczesne zarządzanie zasobami ludzkimi jest nieodzownym elementem składającym się na sukces firmy.
Trendy przodujące obecnie w HR, takie jak stosowanie przełomowych i innowacyjnych technologii, kształcenie i rozwój czy informacja zwrotna udzielana na bieżąco, mają ogromny wpływ na jakość pracy w przedsiębiorstwach i pracodawcy powinni o tym pamiętać.
http://www.pulshr.pl/rekrutacja/trendy-hr-2017-polscy-przedsiebiorcy-skupiaja-sie-na-pozyskiwaniu-talentow,42266.html
https://businessinsider.com.pl/strategie/zarzadzanie/raport-deloitte-global-human-capital-trends-2017/htexrrp
https://porady.pracuj.pl/activity-based-working-nowy-trend-w-biurach/