Mniej, ale częściej znaczy więcej. Microlearning przyszłością w firmach?

Mniej, ale częściej znaczy więcej. Microlearning przyszłością w firmach?

Microlearning przyszłością w firmach? To ma sens – szczególnie w świecie, w którym czas naszej uwagi skraca się do kilku minut, a pracownicy toną w nadmiarze informacji. Tradycyjne formy szkoleń coraz częściej zawodzą, a lepsze efekty można osiągnąć, ucząc mniej, ale częściej. Co istotne, to narzędzie rewolucjonizuje onboarding, komunikację wewnętrzną i zaangażowanie zespołów.

Dlaczego długie szkolenia nie działają

Wielogodzinne e-learningi i rozbudowane przepełnione skomplikowanymi slajdami prezentacje odchodzą do lamusa. I bardzo dobrze! Tym bardziej, że współczesny pracownik będzie miał problem z poświęceniem godziny na jednolity materiał, a jeżeli już znajdzie czas, to prędzej „po godzinach”, a przecież takich sytuacji należy unikać.

Na szczęście badania, w tym Microlearning in Health Professions Education pokazują, że krótsze, powtarzane w regularnych odstępach moduły zwiększają retencję wiedzy nawet według 82% badanych, poprawiają wyniki testów i przekładają się na lepsze wykonywanie obowiązków.

Zamiast planować jeden intensywny cykl szkoleniowo-komunikacyjny, możemy dostarczać nowym i obecnym pracownikom angażujące porcje wiedzy „w pigułce”.

Microlearning jako odpowiednie narzędzie komunikacji

Microlearning to nie tylko metoda uczenia się, ale też format komunikacyjny, sprawdzający się tam, gdzie klasyczne kanały zawodzą. W wielu organizacjach kluczowe inicjatywy, czy to strategia ESG, nowe procedury, czy zmiany produktowe, nie przebijają się przez natłok codziennych zadań. Wewnętrzne mailingi, wiadomości na systemach do pracy czy komunikatorach stają się tylko pozycjami, które pracownik chce „odhaczyć”, aby nie drażniła go informacja „nieprzeczytane”.

Co wyróżnia microlearning? To regularne, krótkie interakcje w formie tekstów, minifilmów czy prostych pytań. Zapoznanie się z nimi wymaga raptem kilku minut dziennie. Dzięki temu proces przekazywania wiedzy bądź informacji można rozbić na szereg mniejszych etapów, by w ten sposób dostarczyć wszystkiego, co niezbędne o danym zagadnieniu. Choć całość wymaga więcej dni roboczych, treści w sposób płynny i przystępny stają się częścią codzienności pracownika.

Jak wdrożyć microlearning?

Warto pracować nad rozwiązaniami, łączącymi microlearning z grywalizacją4 i wielokanałową komunikacją. Przykładem jest stworzony przez trzy agencje: 81/82, MPL Verbum i WeCom PR projekt RAPTOR ESG, czyli systemowe narzędzie do wdrażania strategii ESG wewnątrz organizacji. Uczestnicy codziennie otrzymują krótkie „pigułki wiedzy” zarówno o zrównoważonym rozwoju jak i konkretnych działaniach w obrębie firmy. Dzięki temu stopniowo oswajają się z terminologią i krok po kroku dowiadują się o roli pracodawcy we wdrażaniu strategii ESG. Efekt? Wiedza nie jest „zaliczana” czy „odhaczana” w jeden dzień, ale budowana etapami co wzmacnia zaangażowanie i daje poczucie realnego wpływu. Wszystko dzięki specjalnemu systemowi punktów, osiągnięć oraz dynamicznemu rankingowi.

Onboarding w wersji „micro”

Czy microlearning nadaje się zatem tylko i wyłącznie do komunikacji o nowościach lub zmianach? Wcale nie! To także znakomite narzędzie do onboardingu5. Zwłaszcza, że pierwsze dni w nowej firmie często bywają przytłaczające. To dziesiątki dokumentów, prezentacji i procedur. Microlearning wygodnie rozkłada ten proces w czasie, dopasowuje go do tempa nowego pracownika i pozwala mu łatwo wejść w odpowiedni rytm pracy.

Dlaczego mniej daje więcej

Sekret microlearningu tkwi w regularności, dostosowaniu do odbiorcy i powiązaniu treści z jego codzienną pracą. Z perspektywy HR to potrójna korzyść:

  • większa retencja wiedzy – krótkie formy są łatwiejsze do przyswojenia i zapamiętania,
  • większe zaangażowanie – mechaniki grywalizacji i feedback zachęcają do udziału,
  • lepsza komunikacja – regularny kontakt z treścią ułatwia wdrażanie zmian i strategii.

Microlearning to nie chwilowa moda, ale odpowiedź na realne wyzwania współczesnych organizacji. Skracający się czas uwagi, rosnące tempo pracy i konieczność błyskawicznego wdrażania zmian sprawiają, że krótkie, regularne porcje wiedzy stają się nowym językiem komunikacji wewnętrznej. To już nie przewaga konkurencyjna. To standard, który lada moment stanie się obowiązkiem.

autor: Wojtek Wicherski

Wojtek Wicherski Creative & Strategy Coordinator w MPL Verbum SA. Od 5 lat związany z Verbum, ma łącznie 10-letnie doświadczenie w obszarze marketingu, ze szczególnym naciskiem na programy lojalnościowe, grywalizację i gry edukacyjne. Pracował przy projektach zarówno na skalę krajową, jak i międzynarodowych. Prelegent konferencji Gamification Europe, specjalizuje się w tworzeniu angażujących mechanizmów marketingowych łączących cele biznesowe z potrzebami użytkowników.

Źródło danych:
https://sciendo.com/article/10.1515/bsaft-2017-0003
https://mededu.jmir.org/2019/2/e13997/PDF
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0022030219306605
https://www.softwareadvice.com/resources/top-lms-features-employee-engagement/

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

NEWSLETTER

HUMAN RESOURCES
HOT NEWS

OSTATNIO DODANE
SOCIAL HR CORNER