Rozmowa z Anną Panek, Dyrektor HR w firmie Vivus Finance – laureatem konkursu Aon Best Employers.
Program Aon Best Employers to największe i najbardziej obiektywne badanie i diagnoza organizacji pod kątem zaangażowania pracowników w Polsce. Dotąd, w trakcie 13 edycji przebadano ponad 570 000 tysięcy pracowników z firm o różnej skali działalności i zatrudnienia. Kryteria oceny to wartości czterech wskaźników: zaangażowanie pracowników, angażujące przywództwo, kultura wysokich wyników, wiarygodna marka pracodawcy.
Firma otrzymuje tytuł Najlepszego Pracodawcy, gdy wszystkie indeksy angażującego środowiska pracy znajdują się na odpowiednio wysokim poziomie wyznaczonym przez metodologię badania. Program Najlepsi Pracodawcy to jedyny konkurs na rynku, w którym tytuł jest przyznawany w oparciu o obiektywne badanie opinii pracowników.
HRnews.pl: Zaangażowany pracownik – dlaczego jest tak ważny?
Anna Panek: Nie da się budować firmy bez zaangażowania ze strony pracowników. Bardzo się cieszę, że na przestrzeni ostatniej dekady podejście do pracy uległo tak diametralnej zmianie. Praktycznie nie ma już na rynku firmy, w której zaangażowany pracownik nie stanowiłby najwyższej wartości.
HRnews.pl: W jaki sposób dbacie o dobrostan pracowników w organizacji?
Anna Panek: Działamy w branży pożyczek konsumenckich, która nie jest łatwą branżą. Może być ona negatywnie postrzegana przez część rynku. Bardzo nam zależy, żeby to etyka była najważniejsza w naszej firmie. Zarówno względem klientów, jak i względem pracowników. Nasi ludzie mają bardzo dużą autonomię działania. Z jednej strony staramy się nie systematyzować zbytnio ich pracy, dajemy dużą dowolność w organizowaniu pracy, w podejściu do niej, z drugiej strony – staramy się, aby nasz management i kadra kierownicza byli na tyle wspierający, żeby nie burzyć tej autonomii. Nasi pracownicy sami również decydują o benefitach, z których korzystają – mają do wyboru kilkaset opcji.
HRnews.pl: W jaki sposób mierzycie Państwo puls Waszej organizacji?
Anna Panek: Puls mierzymy oczywiście poprzez uczestnictwo w różnych „surveyach” dotyczących budowania i wzmacniania zaangażowania pracowników. Część z nich projektujemy i przeprowadzamy sami, część organizuje dla nas Grupa 4Finance, do której należymy. Dzięki temu dane zbieramy z wielu źródeł i mamy pewność, co do ich dokładności. Ale oczywiście ankiety to nie wszystko. W mierzeniu pulsu Vivusa bardzo pomaga to, jak blisko liniowych pracowników jest management. Po prostu ze sobą rozmawiamy, a jeśli coś jest nie tak, to nikt nie czuje oporów, żeby o tym opowiedzieć. Takie rozmowy mówią nam o kondycji firmy i nastroju pracowników więcej, niż jakakolwiek ankieta.
HRnews.pl: Według raportu bolączką polskiego managera jest zachwiany work-life balance. Jak to działa u Państwa w firmie?
Anna Panek: Z mojej obserwacji wynika, że największe problemy z zachowaniem balansu w życiu mają pracownicy, którzy nie wiedzą, co jest dla nich prywatnie ważne. Dlatego rekrutując do Vivusa, szukamy ludzi z pasją. Nie pasją do pracy, ale z zainteresowaniami i planem, jak je realizować. Taki pracownik zazwyczaj ma znacznie lepszą motywację i instynktownie potrafi znaleźć kompromis między pracą a życiem prywatnym. Dla każdego przecież leży on w trochę innym miejscu. A jeśli ktoś nie pasuje do naszej kultury, to nie boimy się po kilku miesiącach pożegnać. Praca i życie prywatne powinny stanowić spójną całość, aby pracownik znalazł w pracy przestrzeń na realizację swoich pasji i swoich marzeń. Praca to dla niego nie tylko krok, żeby robić karierę, ale również środek do realizacji swoich pasji. Gruba kreska oddzielająca pracę od życia prywatnego jest w moim doświadczeniu najszybszą drogą do wypalenia zawodowego.
HRnews.pl: Vivus Finance znalazł się w zaszczytnym gronie wyróżnionych firm. Co by Pani poradziła innym przedsiębiorcom i działom HR?
Anna Panek: Zanim odpowiem na to pytanie podkreślę, że znalezienie się w takim gronie nie jest łatwe. Będzie wymagało od wspomnianych przedsiębiorców i działów HR wiele pracy. Mówię to na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń w bankowości. Wiele firm cechuje ogromna liczba procesów, zagmatwanych i skomplikowanych tworów decyzyjnych. Myślę, że to, co należy zrobić, to maksymalnie upraszczać procesy decyzyjne, należy podejmować szybkie, a zarazem zwinne decyzje. Zachęcam wszystkie organizacje do tego, aby „leanowały” procesy, optymalizowały procesy i dawały przestrzeń na to, aby ludzie podejmowali decyzję. To klucz do zadowolenia pracowników i sukcesu firmy.
HRnews.pl: Czy wyniki badań w jakiś sposób Panią zaskoczyły? Co Pani o nich myśli?
Anna Panek: Czy zaskoczyły? Trudno powiedzieć. Na pewno przyniosły nowe informacje. W Vivusie bardzo szczegółowo analizujemy każdy raport i zastanawiamy się, co jeszcze możemy poprawić lub ulepszyć. Każdy raport AON, który otrzymujemy, pomaga nam w tym. Cały rok wykonujemy ogrom pracy, by zapewnić naszym pracownikom najlepsze możliwe warunki – wyniki badania pomagają nam ukierunkować naszą energię. W poprzedniej edycji jeden z wyników wskazywał na to, że zarząd musi się jeszcze bardziej zaangażować. Przeanalizowaliśmy tę sytuację i w tym roku wyniki w tej kategorii są o wiele lepsze. To jest taka organiczna praca. Jeżeli ktoś bierze udział w badaniu AON po to, aby otrzymać nagrodę, to nie ma szansy na to, aby się utrzymać na właściwym poziomie. Tu naprawdę trzeba wyciągać wnioski, działać, pytać, angażować, tworzyć środowisko, gdzie ludzie będą mieli szansę kanalizować swoje potrzeby i bardzo mocno się wzajemnie wspierać. Myślę, że to jest „puls” sukcesu.