Zarządzanie przez wartości coraz rzadziej jest przedmiotem kontrowersji i – jednocześnie – coraz więcej firm podejmuje wyzwanie wypracowania swoich własnych wartości organizacyjnych. Jak jednak uczynić z wartości prawdziwy system zarządzania, a nie sztukę dla sztuki?
Od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku coraz więcej decydentów w firmach uznaje zarządzanie przez wartości za efektywną formę zarządzania organizacjami. Jednocześnie, często się okazuje, że wypracowane przez firmę wartości gdzieś się „gubią”, pracownicy o nich nie pamiętają, czy wręcz są ich nieświadomi. Kluczowym zatem problemem związanym z zarządzaniem przez wartości jest utrzymywanie ich żywych w organizacji, umożliwienie pracownikom „kontaktu” z nimi w codziennym zgiełku i natłoku pracy. Przykładem firmy, w której wartości nie są tylko wypracowanymi na papierze ideami, a kluczowymi elementami, z którymi pracownicy obcują każdego dnia, jest Billennium – software house zatrudniający blisko 1000 pracowników w sześciu miastach w Polsce (Warszawie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Bytomiu i Starogardzie Gdańskim) oraz w Indiach i Malezji.
Jakie wartości wyznaje Billennium?
Billennium wypracowało pięć wartości, wokół których budowana jest kultura organizacyjna firmy. Są to: kreatywność, energia, zaufanie, profesjonalizm i rozwój. Prof. Marek Bugdol w swojej publikacji „Wartości organizacyjne” zwraca uwagę na to, że trudność w zarządzaniu wartościami wynika z abstrakcyjnego ujęcia wartości organizacyjnych. Dlatego też w Billennium od pierwszej chwili, w której pracownik pojawia się w firmie, nie tylko dowiaduje się, JAKIE wartości są ważne dla firmy, ale też, jak każda z nich jest interpretowana. Każda z wartości została bowiem szerzej opisana w „Kodeksie Bojowników Nowych Idei”, czyli książce będącej w centralnym miejscu biura, która jednocześnie – w nieco mniejszym formacie – trafia również do każdego nowego pracownika. Jest to tylko pierwszy z wielu momentów, w którym pracownicy mają realny kontakt z wartościami, w którym przypominają sobie, jaka jest kultura organizacyjna firmy. Inne przykłady to plakaty z wartościami i ich opisami wiszące na ścianach w różnych miejscach biura, czy nawet kubki, w których pracownicy piją kawę w pracy – na każdym z nich znajduje się jedna z wartości firmowych. Bardzo istotnym elementem jest również konkurs, w którym nagradzane są osoby szczególnie wyróżniające się w pielęgnowaniu wartości czy pracy zgodnie z nimi.
Na czym polegają Kowadła?
Wewnętrzny konkurs Billennium nazwany jest Kowadłami od opisu jednej z wartości – profesjonalizmu: „patrz, jak z każdym uderzeniem w kowadło, ktoś poświęca całą swoją siłę i umiejętności, by osiągnąć oczekiwany rezultat. Pracuj tak samo, bądź zawodowcem, a tylko wtedy będziesz mógł się rozwijać”. Każda z wartości firmowych stanowi kategorię konkursu, który składa się z kilku etapów. W pierwszej fazie konkursu każdy pracownik może nominować inne osoby lub zespoły, niezależnie od stanowiska, jakie zajmują. Każda nominacja musi być uzasadniona. Mimo tego „utrudnienia”, w tym roku blisko 30% pracowników nominowało swoich kolegów, co świadczy o wadze konkursu w firmowym życiu. Po fazie nominacji następuje druga, w której spośród zgłoszeń wybierane są osoby i zespoły najczęściej wskazywane i na nie wszyscy pracownicy mogą oddać głos. Rozwiązanie konkursu ma miejsce podczas corocznej imprezy, na której zbierają się pracownicy ze wszystkich lokalizacji. Na uroczystej gali laureaci w poszczególnych kategoriach – kreatywność, energia, zaufanie, profesjonalizm i rozwój – odbierają prawdziwe kowadła oraz mają możliwość, niczym na gali wręczenia Oscarów, wygłosić mowę czy podziękować.
Z opinii laureatów można zobaczyć, że Kowadła są dla nich rzeczywiście wyjątkowym wyróżnieniem:
„Muszę przyznać, że byłam zaskoczona otrzymaniem nagrody. Nie spodziewałam się, że tyle osób dostrzega postęp w obszarze, którym się zajmuję i docenia wykonywaną przeze mnie pracę. Takie wyróżnienie stanowi dla mnie ogromny motywator do dalszej pracy i jest potwierdzeniem, że to, co robię, ma sens. Dodatkowo to świetna okazja do świętowania” – mówi Aleksandra Dąbkowska, Benefits Specialist w Billennium, laureatka nagrody w kategorii Rozwój.
„Pamiętam swoje pierwsze Kowadła dwa lata temu, podczas których myślałam sobie >>też chciałabym otrzymać taką nagrodę!<< Cieszę się, że ta myśl stała się rzeczywistością. I jednocześnie ważne dla mnie jest to, że wśród wartości wyznawanych przez Billennium jest energia, której – jak przyznali Billennialsi, nominując mnie właśnie w tej kategorii – mi nie brakuje i którą staram się dzielić z innymi. A sama nagroda z pewnością będzie przypominać mi o osobach, z którymi pracuję na co dzień i od których stale się uczę” – mówi Patrycja Smagowska, Account Manager w Billennium, laureatka nagrody w kategorii Energia.
Codzienne przypomnienie z mocnym akcentem
W natłoku codziennej pracy w każdej firmie, łatwo jest zapomnieć o tym, jakimi wartościami powinni kierować się wszyscy pracownicy. Jednocześnie, gdy firma szybko się rozwija, zatrudnia wciąż nowe osoby, często trudno jest z wystarczającą uwagą wdrożyć ich w założenia wartości organizacyjnych i, szczególnie w początkowej fazie, pomóc im je wypełniać. Dlatego też ważne jest, aby owe wartości istniały nie tylko „gdzieś” na papierze, nie tylko w wizji managerów najwyższego szczebla, ale również w codziennym życiu całego zespołu. Narzędzia przedstawione powyżej – plakaty, przedmioty wykorzystywane w biurze, Kodeks Bojowników Nowych Idei, służą realizacji właśnie tego celu. Same Kowadła stanowią element najbardziej spektakularny, z największą mocą przypominający o wartościach, pokazujący, że firma rzeczywiście chce doceniać osoby nimi się kierujące, a przy okazji – są po prostu dobrą zabawą dla pracowników.