Mens sana in corpore sano. Znasz to powiedzenie? W zdrowym ciele, zdrowy duch. Dziś dla specjalistów ds. HR ta stara maksyma staje się bardzo aktualna. Dlaczego? Dobra kondycja fizyczna i psychiczna pracowników jest niezbędna, by mogli oni sprawnie i z zaangażowaniem wykonywać swoje zadania, a jednym z czynników, które o tym decydują jest ruch. Zdrowy ruch.
Jak aktywność fizyczna zatrudnionych przekłada się na ich dobrostan i tym samym na wyniki firmy? Co – oprócz zdrowia – daje obu stronom? Czy warto w to inwestować i jak spośród wielu ofert pakietów sportowych na rynku wybrać tę, która najlepiej sprawdzi się w Twojej firmie? Czy lepiej jest postawić na jedną dyscyplinę, czy może dać pracownikom swobodę, by mogli wybierać? I czy raczej myśleć kategoriami uprawiania sportu, czy brać pod uwagę również rekreację? Nie wiesz? To przeczytaj!
Zdrowy ruch – zdrowy pracownik – zdrowa firma
Znane są badania, które jednoznacznie wskazują, że brak aktywności fizycznej przyczynia się do wzrostu chorób układu ruchu i BMI, a tym samym – do otyłości[1]. Niedostatek ruchu uważany jest za zjawisko cywilizacyjne i prowadzi do nieprawidłowości w całym organizmie. Wpływa na funkcjonowanie wszystkich układów, np.:
- immunologicznego – zmniejsza się odporność na choroby,
- mięśniowego – dochodzi do atrofii mięśni, wskutek czego spada siła i wydolność,
- pokarmowego – metabolizm zwalnia, a gospodarka insulinowa zostaje zaburzona,
- krwionośnego – zmniejsza się naprężenie ścian naczyń żylnych,
- oddechowego – obniża się poziom tlenu we krwi,
- nerwowego – pogarsza się nastrój i mogą występować zaburzenia równowagi.
Nietrudno wyobrazić sobie, jak czuje się pracownik, który zarzucił aktywność fizyczną lub nie lubił jej nigdy (!), i jak wpływa to na jego zapał do pracy i efektywność. Nietrudno też przewidzieć, że gdyby zaczął uprawiać sport lub chociaż regularnie się ruszać, jego zaangażowanie i skuteczność w pracy mogłyby się z czasem poprawić. A organizacji przyniosłoby to wymierne korzyści. Jakie?
Co daje sport firmie i jej pracownikom?
Firmy, które zachęcają pracowników do aktywności fizycznej mogą liczyć na bardziej zadowolonych, kreatywnych, zmotywowanych i sprawniej działających ludzi.
Mają personel zdrowszy fizycznie, gdyż aktywność ruchowa ogranicza ryzyko schorzeń sercowo-naczyniowych i niektórych nowotworów (rak piersi, prostaty oraz okrężnicy) czy pomaga w profilaktyce cukrzycy typu 2. Mają też pracowników zdrowszych psychicznie. Ćwiczenia fizyczne, dzięki wytwarzanym podczas nich endorfinom, poprawiają nastrój. Wspomagają także sprawność mózgu, zwiększają samoocenę i wiarę we własne możliwości. Zmniejszają również wydzielanie się kortyzolu – hormonu odpowiedzialnego za stres, więc ci, którzy lubią ruch, są bardziej zrelaksowani i odczuwają mniejszy niepokój. Lepiej sypiają – są zatem bardziej wypoczęci i produktywni. Mniej chorują i biorą mniej zwolnień. A to przekłada się na firmowe „tu i teraz” i osiągane wyniki finansowe. W ostatnich latach liczba zwolnień lekarskich z powodu problemów psychicznych wzrosła o 52%, a z powodu chorób układu ruchu – o 22%. Średni koszt pracodawcy związany z absencją i prezenteizmem statystycznego pracownika, który cierpi na ból pleców, to aż 1022 zł rocznie. [2] To duże obciążenie. Zdrowy, regularny ruch z pewnością pomógłby je zmniejszyć.
Ile brak ruchu kosztuje Twoją firmę?
Ciekawe, prawda? To zależy od wielu czynników. Nie znając ich, trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale koszty braku aktywności szacuje się na 7 mld złotych rocznie. Gdyby co 2. osoba, która nie jest aktywna fizycznie, zaczęła regularnie uprawiać sport, przełożyłoby się to np. na około 11 tys. zawałów mniej. Koszty opieki zdrowotnej spadłyby w skali roku o 440 mln złotych, a koszt absencji pracowniczych zmalałby o 3 mld złotych.[3] O ile obniżyłby się w Twojej firmie? I co jeszcze mogłaby ona zyskać?
Sport = integracja
Sport łączy ludzi. Aktywność fizyczna pozwala im poznać się lepiej w różnych sytuacjach, często wymagających wzmożonego wysiłku i szybkich decyzji, a sporty zespołowe zacieśniają relacje, uczą współpracy, wzajemnej pomocy i funkcjonowania w grupie.
Zgrany zespół to realny zysk dla firmy, podobnie, jak wysportowany pracownik. Ci, którzy coś trenują, sprawniej działają, gdyż regularny ruch wymaga konsekwencji, determinacji w osiąganiu celów i pobudza do zdrowej rywalizacji. Ale nie każdy znajdzie czas, siłę i ochotę do systematycznych treningów i nie każdemu zależy na sportowych wynikach. Czy zatem, szukając rozwiązania, dzięki któremu pracownicy mogliby aktywnie spędzić czas, lepiej postawić na kilka określonych dyscyplin i np. umożliwić dostęp do hali, gdzie można pograć w siatkówkę lub koszykówkę, kortów – do gry w tenisa ziemnego lub squasha, albo wstęp na basen? Czy raczej decyzję co do formy ruchu oddać w ręce pracowników: niech wybierają to, co lubią, to, co sprawia im przyjemność?
Ważna jest zabawa i różnorodne możliwości
Nie trzeba uprawiać żadnej dyscypliny, aby odnosić korzyści z ruchu. Równie istotna jest zabawa. Dostrzega to już rynek i coraz częściej pracownicy mogą uczestniczyć nie tylko w zajęciach sportowych, ale również w szeroko pojętej rekreacji. Kajaki, rowery wodne i parki linowe, gokarty i quady – latem. Zimą – wspólny wypad na łyżwy. O każdej porze roku – kręgle, bilard, paintball albo lekcje tańca, trampoliny, wrotkarnie, ścianki wspinaczkowe lub… groty – solne. Aquaparki – z całą rodziną. Sale zabaw – z najmłodszymi dziećmi.
Warto zapewnić pracownikom jak najwięcej możliwości, z których będą mogli korzystać i w swojej okolicy, i tam, dokąd wyjadą na urlop: w górach, nad morzem czy na Mazurach. Wtedy Ci, którzy mają ulubioną dyscyplinę sportową, mogą się jej poświęcić, a Ci, którzy nie są zdecydowani, również znajdą coś dla siebie. Firma tylko na tym zyska.
Więcej informacji:
https://medicoversport.pl/pakiety-sportowe-dla-firm/
https://www.facebook.com/MedicoverSport
[1] Raport Medicover: Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywy 2021
[2] Raport Medicover: Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywy 2021
[3] https://www.prawo.pl/kadry/pracownik-ktory-uprawia-sport-rzadziej-bierze-chorobowe-raport,460696.html