Polskie firmy niegotowe na VUCA

Polskie firmy niegotowe na VUCA

U schyłku zimnej wojny, w roku 1987 akademicy z amerykańskiej U.S. Army War College, ukuli pojęcie VUCA – czasów zmiennych, niepewnych, złożonych i niejednoznacznych i (ang. volatility, uncertainty, complexity and ambiguity), słowem: takich, w których trudno coś planować, bo niespodzianka czeka za każdym rogiem.

Od paru lat pojęcie to robi spektakularną karierę w zarządzaniu firmami. Analogia jest zasadna. Kilka przykładów: dziś niewielkie start-upy w kilka miesięcy mogą się stać najpoważniejszym konkurentem w branży, ba! – całe branże, szczególnie te związane z nowymi technologiami, pojawiają się i znikają. A na co dzień nowe rozwiązania cyfrowe wymuszają trwanie w permanentnej zmianie w organizacjach.

Mam wrażenie, że duże organizacje w Polsce są na to zupełnie nieprzygotowane. Ostatnio pracowaliśmy z Klientem – dużą polską firmą, która postanowiła, że wdroży u siebie dużą zmianę systemu informatycznego. Przejście na nowy system zaprojektowano w sposób kaskadowy, zaplanowano na miesiące w przód, po czym okazało się, że na zmianę niegotowi są mentalnie ludzie – zarówno liderzy, jak i pracownicy. Ale tryby korporacyjne ruszyły, więc projekt trzeba było realizować. Żaba powoli się zagotowywała. Dziś po paru latach nowy system istnieje, ale nadal w wersji testowej – nie wdrożony. Jest za to frustracja i zniechęcenie pracowników, którym kilkukrotnie coś obiecywano, ale nie dotrzymano tych zobowiązań. Próby zadbania o emocje ludzi dopiero teraz są już niezwykle trudne. Bo nie zrobiono tego na odpowiednio wczesnym etapie.

Ta niepewność i ciągła zmiana wymagają lepszego przygotowania menedżerów i umiejętności zarządzania oczekiwaniami, dbania o emocje pracowników. Dla firm w Polsce jest ostatni dzwonek. Te, które tej lekcji nie odrobią wkrótce stracą na znaczeniu lub – co gorsza, upadną.

Poczytaj więcej o rozwiązaniach z dziedziny zarządzania zmianą

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

NEWSLETTER

HUMAN RESOURCES
HOT NEWS

OSTATNIO DODANE
SOCIAL HR CORNER