Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie. Do pracy po godzinach, a także odbierania służbowych telefonów i maili w trakcie urlopu przyznaje się blisko połowa z nas. Wyjątkiem jest branża IT. Programiści jako jedni z nielicznych wiedzą, jak naprawdę wypocząć.
3/4 polskich pracowników przyznaje się do pracy po godzinach. Dla części z nich to sytuacja wyjątkowa, ale 44% podkreśla, że to standard w ich firmach. Nie wszystkim udaje się też w pełni odpocząć w czasie urlopu. Służbowe telefony odbiera 48%, a maile – 35% badanych. Wyjątkiem jest branża IT. Tak wynika z najnowszych danych Randstad, ujętych w najnowszym “Monitorze Rynku Pracy”.
Najlepiej w IT, najgorzej w finansach
Wobec natłoku pracy, często ponad normę, rozwiązaniem, które może oddalić wizję wypalenia zawodowego jest solidny odpoczynek – długi urlop bez kontaktu z pracą. Tymczasem co drugi polski pracownik nie ma to szans, bo wypoczynek zakłóca mu służbowy telefon. Chyba, że mowa o programistach. To jedna z nielicznych grup zawodowych w Polsce, której znacznie częściej udaje się na wakacjach wyłączyć i wypocząć.
Jak wyjaśnia Mateusz Żydek, rzecznik prasowy Randstad: – Do firmowych maili zagląda 38% przebywających na urlopie programistów. Służbowe telefony odbiera 42% z nich. W porównaniu do innych branż to niewiele. Dla przykładu, służbowe telefony w trakcie urlopu odbiera 58% pracowników zatrudnionych w finansach i ubezpieczeniach, z kolei służbową pocztę sprawdza 53% osób z firm związanych z kulturą, rozrywką, rekreacją i sportem.
Pracują po godzinach, bo muszą czy chcą?
Aż 14% polskich pracowników, którzy należą do grupy pracujących po godzinach, funkcjonuje w tym trybie prawie codziennie. 21% zostaje po godzinach co najmniej raz w tygodniu, a kolejne 21% co najmniej raz w miesiącu. Dotyczy to głównie kierowników średniego szczebla (89%), mistrzów i brygadzistów (86%) oraz pracowników z branży reklamowej i mediów (87%) czy sektora finansów i ubezpieczeń (83%). Pocieszający jest jednak fakt, że blisko połowa (48%) dostaje za to dodatkowe wynagrodzenie, a część może odebrać za to dodatkowy, płatny dzień wolny.
Po godzinach pracuje także ok. 68% programistów, ale jak zwraca uwagę Marcin Kosedowski, ekspert ds. rynku szkoleniowego w Kodilla.com, najczęściej robią to z własnej woli: – Według ostatniego raportu Stack Overflow dla ponad 80% programistów kodowanie to nie tylko praca, ale hobby i pasja, która zresztą przynosi dodatkowe profity, bo za projekty realizowane w domu na zasadzie freelance otrzymują bardzo często całkiem niezłe honorarium. Ale to także jeden z warunków do osiągnięcia wyższego szczebla na drabinie kariery w IT. Programiści zdają sobie sprawę, że nie mogą poprzestawać na pracy od 8 do 16, przez osiem godzin dziennie. Trudno oczekiwać, by kasjer z dyskontu spożywczego wracał do domu i dla zabawy zasiadał przed prywatną kasą fiskalną. Dla programisty napisanie nowych linii kodu, gry czy aplikacji to znacznie więcej niż praca. A poza tym, to procentuje i każde nowe wyzwanie daje im w niedalekiej przyszłości możliwość awansu i podwyższenia wynagrodzenia – wyjaśnia ekspert.
Rotują 4 razy rzadziej niż inni
Zauważmy, że tylko w ostatnim półroczu na zmianę pracodawcy zdecydował się co piąty polski pracownik. Największe rotacje dotyczyły kasjerów, sprzedawców, pracowników obsługi klienta (38% z nich zmieniło pracę w ciągu pół roku), robotników niewykwalifikowanych (26%), a także zatrudnionych w: branży finansowej i ubezpieczeniowej (34%), ochronie (28%) oraz handlu i naprawach pojazdów (24%).
Najrzadziej pracodawcę zmieniali natomiast zatrudnieni w kulturze, rozrywce, rekreacji i sporcie (4%), edukacji (5%) oraz telekomunikacji i IT (5%). Pracownicy branży IT rotowali średnio cztery razy rzadziej niż przedstawiciele innych zawodów!
– Wyniki badań Randstad potwierdzają utrzymujący się od lat trend rynkowy dotyczący IT. Popyt na usługi programistów jest wciąż tak duży, że pracodawcy starają się dla nich tworzyć na tyle dobre warunki, by nie zastanawiali się nad zmianą firmy. Potwierdzają to wyniki badań, zgodnie z którymi poziom satysfakcji z aktualnego zatrudnienia wśród programistów wynosi 82%. Dla porównania, w takich branżach, jak finanse i ubezpieczenia, media, reklama czy służba zdrowia odsetek ten nie przekracza 70% – podsumowuje Marcin Kosedowski.