Jeszcze kilka lat temu rekruterzy krzywili się na widok CV, w którym często zmieniała się firma. „Brak lojalności”, „niestałość”, „brak cierpliwości” – takie etykiety przylgnęły do pracowników, którzy często podejmowali nowe zawodowe wyzwania. Dziś ten trend ulega zmianie. Rynek pracy dojrzewa, a z nim zmienia się sposób, w jaki postrzegany jest rozwój zawodowy.
„W dynamicznym środowisku zawodowym nie tyle pytamy dziś ‘dlaczego odszedłeś?’, co raczej ‘czego się nauczyłeś?’” – podkreśla Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy i HR. – „Dla wielu pracodawców ścieżka kariery pełna zakrętów to dziś nie problem, ale szansa. Pod warunkiem, że kandydat potrafi o niej opowiedzieć mądrze i świadomie.”
Koniec ze stygmatyzacją skoczków
Częste zmiany pracy, które niegdyś były źródłem wątpliwości, obecnie są coraz częściej akceptowane – zarówno przez kandydatów, jak i rekruterów. Jak wynika z raportu HRK, aż 47% pracowników przyznaje, że zmieniało pracę co 2–3 lata, a 33% nawet częściej. Jednocześnie aż 58% badanych nie widzi w tym nic negatywnego – przeciwnie, uważają to za element nowoczesnej ścieżki rozwoju.
Z podobnych danych wynika, że młodsze pokolenia – w szczególności przedstawiciele generacji Z – traktują zmianę pracy jako naturalny sposób zdobywania nowych umiejętności. Dla nich lojalność wobec pracodawcy nie polega na trwaniu latami w jednej firmie, ale na zaangażowaniu w zadania tu i teraz – dopóki organizacja daje im pole do rozwoju.
Rozwój, nie ucieczka
Zmiana pracy może być oznaką ambicji, odwagi i gotowości do wyjścia ze strefy komfortu. Kandydaci, którzy potrafią jasno wytłumaczyć powody swoich decyzji zawodowych – pokazując, czego nauczyli się na każdym etapie – budzą dziś coraz większe zaufanie.
„Świadoma zmiana pracy to nie ucieczka – to strategia. Jeśli każda z decyzji jest przemyślana, osadzona w kontekście rozwoju i spójna z celami zawodowymi, to taki kandydat ma przewagę” – mówi Monika Smulewicz.
Trudno się z tym nie zgodzić. Pracodawcy coraz częściej szukają ludzi z energią, odwagą i gotowością do działania. Nie tych, którzy „odsiedzieli” dekadę w jednej strukturze.
Jak pokazuje analiza portalu doKariery, aż 67% pracowników, którzy zmieniali pracę co 2–3 lata, deklaruje, że każda zmiana była dla nich impulsem do rozwoju, podnoszenia kompetencji i wynagrodzenia.
Zmienność = różnorodność
Kandydaci z bogatym i różnorodnym doświadczeniem często wnoszą do organizacji coś więcej niż tylko twarde kompetencje. Wnoszą świeże spojrzenie, odporność na zmiany i dużą elastyczność. Jak zauważa PulsHR, coraz więcej firm traktuje zmienne ścieżki kariery jako przewagę konkurencyjną – szczególnie w branżach, gdzie liczy się innowacyjność i umiejętność szybkiego reagowania na zmieniające się potrzeby rynku.
Warto pamiętać, że różnorodne doświadczenia przekładają się również na lepsze rozumienie potrzeb klientów, większą otwartość na współpracę międzydziałową i kompleksowe podejście do problemów.
Opowiedz historię, nie listę zmian
Najważniejsze jednak, by tę zmienność umieć dobrze opowiedzieć. CV to dziś tylko punkt wyjścia – kluczem jest narracja. Nie wystarczy wymienić stanowisk i firm. Trzeba pokazać, jakie były powody zmian, czego się nauczyliśmy i jak te doświadczenia ułożyły się w konkretną, spójną historię.
„Rekruterzy nie boją się zmian w CV. Boją się chaosu. Kandydat, który potrafi pokazać swoją drogę jako proces budowania kompetencji i odpowiedzialnych decyzji, budzi zaufanie – niezależnie od liczby firm, które ma za sobą” – podsumowuje Monika Smulewicz.
Świat pracy się zmienia – a my razem z nim. Częste zmiany pracy nie są dziś przeszkodą. Są nową normą – pod warunkiem, że za decyzjami idzie refleksja i konsekwencja. Kluczem jest nie to, jak często zmieniamy pracę, ale po co to robimy i jak potrafimy o tym opowiedzieć.
Bo na koniec dnia nie chodzi o to, ile firm mamy w CV. Chodzi o to, kim jesteśmy jako profesjonaliści – i co wnosimy do organizacji.
____________________________________
autorka komentarza: Monika Smulewicz
Przewodniczka społeczności HR na Szpilkach®️, która zrzesza ponad 100 000 specjalistów i menedżerów HR. Wyznacza kierunki rozwoju branży HR, kadr i płac. Twórczyni i dyrektorka Eduwersum Collegium Rozwoju HR, w którym od 2018 roku swoje kwalifikacje podniosło ponad 30 tys. osób.